
Szum drzew, las dookoła, bliskość Bugu i to niekończące się : „Mamoooo, trochę mi się nudzi”, brzmiące gdzieś w tle. Uwielbiam wieś i uczę Taktyczną Córkę, że ta sielskość może mieć w sobie coś magicznego.
Tuż pod Warszawą, znajduje się Gospodarstwo Przy Piecu. w którym możesz odpocząć w prawdziwej jurcie. Bardzo miła odmiana od zgiełku miasta. Jak mówi właściciel: „Przyjeżdżając do nas można poznać pobliskie tereny bagienne z drewnianą kładką ponad bagnami, można spacerować pięknymi leśnymi ścieżkami, można zbierać grzyby w obfitujące nimi tereny Puszczy Białej, można zorganizować spływy kajakowe po Bugu oraz wycieczki rowerowe po leśnych i nadbużańskich ścieżkach.
Problem zbyt wielu bodźców
Szkoła, zajęcia dodatkowe, sport, telewizja i Internet – to wszystko sprawia, że nasze dzieci właściwie ciągle przetwarzają informację. Ich mózgi narażone są na dużą ilość bodźców. To powoduje, że szybko odczuwają nudę, mają problemy ze snem i koncentracją. Bywa, że zbyt duża ilość bodźców wpływa na ich nastrój, powodując płaczliwość i rozdrażnienie. Dlatego tak ważne jest, by te bodźce ograniczać. Wypad na łono natury jest do tego znakomitą okazją. . Dlatego też zapraszam na Udrzynek.
W świecie jurt.
Jak widzicie na zdjęciu, wygląda to imponująco. Co o nich wiemy? „Z wyglądu przypominają miskę odwróconą do góry dnem. Z wierzchu pokryte są tkaniną, często zdobioną. Na szczycie posiadają otwór dymny, przez który dziś wyglądają kominy piecyków. Składają się z 5 lub więcej ścianek, wiązanych paneli, które po rozłożeniu dają cylindryczną ścianę. Na ścianach układano składany dach, obciągnięty płótnem lub skórą, uginający się pod wpływem wiatru.
Jurty mongolskie drzwi mają zwrócone na południe, zaś kazachskie – na wschód.
Z powodu niewielkiej powierzchni wewnątrz namiotu, w jurtach obowiązywał ścisły obyczaj dotyczący miejsc, w których ustawiano meble, w których spali poszczególni członkowie rodziny, a nawet kierunku, w którym należało obchodzić centralne palenisko (np. w Mongolii zgodnie z ruchem wskazówek zegara)”.
I pomysleć, że możesz tego doświadczyć kilkanaście kilometrów od Warszawy!