Kontynuuj czytanie Rodzaje stali noży – cz. I (Wprowadzenie)
Posted in Sprzęt

Rodzaje stali noży – cz. I (Wprowadzenie)

Jeśli podjąłeś decyzję i już wiesz, że kupujesz nóż, to jesteś też bogatszy o jedną bardzo cenną informację – noży na rynku jest mnóstwo, czasem różnice miedzy nimi są niezauważalne dla laika. Jak więc spośród tylu produktów, wybrać ten, którego potrzebujesz? 
Jak w większości spraw na świecie, kluczem do rozwiązania podobnych dylematów, jest wiedza. Im więcej wiesz, tym lepiej. Pozwól więc, że wprowadzę Cię w świat noży, a dokładniej opowiem o rodzajach stali, z których noże są wykonywane. Zanim jednak przejdziemy do szczegółów – zapraszam do części pierwszej: znajdziesz w niej kilka podstawowych i niezbędnych informacji.

Kontynuuj czytanie Ferie czas start: jak wydobyć sanki (cz. I)
Posted in Sprzęt Taktyczna Mama

Ferie czas start: jak wydobyć sanki (cz. I)

Aby dzieci mogły pohasać na sankach, zazwyczaj musimy wydostać je z piwnicy. Co zrobić, kiedy okazuje się, że w piwnicy światła nie ma, panicznie boisz się ciemności a latarka z telefonu Ci nie wystarcza? Zajrzyj tutaj, dowiesz się, dzięki czemu moje dziecko w tym roku pojeździ na sankach!

Kontynuuj czytanie Must have na górskim szlaku
Posted in Opowieści SHARG.PL Sprzęt

Must have na górskim szlaku

Leniwy początek roku Franciszek, jak już możemy się domyślać, nie był zbyt rodzinny. Święta to dla niego czas wymuszonej uprzejmości…

Kontynuuj czytanie Różnice między nożami – Dlaczego Warto Inwestować w Jakość?
Posted in Warto zobaczyć

Różnice między nożami – Dlaczego Warto Inwestować w Jakość?

Witajcie, pasjonaci noży i miłośnicy outdooru! Dziś chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości i przedstawić Wam prawdziwą ocenę noży dostępnych na rynku….

Kontynuuj czytanie Pomysł jest kluczem
Posted in Sprzęt Taktyczna Mama

Pomysł jest kluczem

Ostatnio oglądałam z córką bajkę, “Księżniczka Łabędzi” się nazywała. Zgodnie z tym, co sugeruje tytuł, główną bohaterką była księżniczka o imieniu Odetta, która w wyniku nieprzewidzianych okoliczności zaistniałych z mocy okrutnego (dodam, że starego i brzydkiego) maga, co noc zamieniała się w łabędzia. Co to ma wspólnego z naszym wpisem? A no to, że w mojej głowie utworzył się pewien ciąg skojarzeń – wraz z rozwojem akcji ten okrutny czarnoksiężnik przemieniał się w bestie. Ten moment przemienienia, gdzieś w międzyczasie, zaobserwował ojciec księżniczki, tuż przed tym, jak bestia pozbawiła go życia. Zanim władca wydał ostatnie tchnienie wyszeptał do ukochanego Odetty (do księcia Dereka znaczy się), który rozpaczliwie jej poszukiwał, że bestia “nie jest tym, na co wygląda!”. I uwaga, uwaga…

Tak też jest z naszym kluczem (wiem, jestem mistrzem suspensu).